Kryzysy polityczne, szalejące ceny energii i surowców, niepewność łańcuchów dostaw: globalna sytuacja branży budowlanej staje się coraz bardziej skomplikowana.
Planowanie zapotrzebowania materiałowego (ang. Material Requirements Planning – MRP, zwane dyspozycją) stanowi centralną funkcję systemu ERP.
Z najnowszego badania „The architecture of the future” przeprowadzonego przez PlanRadar wynika, że we wszystkich przebadanych przez firmę krajach, w tym także w Polsce, zrównoważony rozwój oraz redukcja emisji dwutlenku węgla będą priorytetem dla branży budowlanej w najbliższej przyszłości.
Na zarządcach nieruchomości spoczywa ogromna odpowiedzialność, a wraz z nią wiele obowiązków.
Wełna kamienna od dziesiątek lat sprawdza się bardzo dobrze przy ocieplaniu ścian zewnętrznych metodą lekką mokrą.
Polskie budownictwo systematycznie poprawia poziom bezpieczeństwa na budowach.
PlanRadar regularnie zyskuje nowe funkcjonalności, których celem jest przede wszystkim systematyczne udoskonalanie oprogramowania z myślą o satysfakcji użytkowników końcowych.
Nowa funkcja planowania wspomaga nadzór nad zespołem i przyczynia się do terminowej realizacji projektów budowlanych
Mimo pandemicznego trzęsienia ziemi fundamenty nie tylko polskiej, ale i globalnej branży budowlanej okazują się być zaskakująco mocne. Przedsiębiorcy wchodzą w 2022 rok z umiarkowanym optymizmem, jednocześnie stale szukając możliwości optymalizacji swoich działań. Coraz więcej z nich decyduje się na aplikacje wspierające budowę i zarządzanie nieruchomościami. Do najpopularniejszych należy PlanRadar, a skokowo rosnące zainteresowanie platformą austriackiej spółki poskutkowało m.in. uzyskaniem rekordowego finansowania inwestorów.
Sektor budowlany jest odpowiedzialny za 38 proc. wszystkich światowych emisji dwutlenku węgla, podaje Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego.
Budownictwo to jedna z najbardziej zadłużonych branż w polskiej gospodarce. Jak wynika z danych KRD, łączny dług tego sektora we wrześniu ubiegłego roku wynosił już blisko 1,8 mld zł[1]. Co gorsza, bieżąca sytuacja na rynku nie zapowiada poprawy. Zagrożeni niewypłacalnością przedsiębiorcy budowlani muszą więc szukać nowych sposobów na oszczędności, które ochronią ich biznesy przed upadłością. Z pomocą przychodzi cyfryzacja i nowe technologie.
Ogrzewane niskiej jakości paliwami, słabo zaizolowane lub pozbawione ocieplenia domy to główne źródło powstawania smogu.
Rekordowe ceny materiałów budowlanych, przerwy w łańcuchu dostaw surowców, a także rosnące koszty zatrudnienia – to tylko niektóre z wyzwań, z jakimi firmy będą musiały się zmierzyć w 2022 roku.
Przerwa świąteczna to czas wzmożonych urlopów i ograniczeń kadrowych – również w branży budowlanej. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, dodatkowym wyzwaniem dla pracodawców pozostaje jednak trwająca pandemia i ryzyko związane z kwarantanną nałożoną na zespoły projektowe i zatrudnione w nich osoby. Jak więc planować i zarządzać pracą na budowie w tym trudnym i wymagającym okresie? Odpowiedzią jest cyfryzacja i nowe technologie.
Podczas COP28 UAE w Dubaju CEO Grupy Saint-Gobain, Benoit Bazin, stwierdził, że celem zrównoważonego budownictwa powinna być nie tylko troska o planetę, ale również satysfakcja mieszkańców w perspektywie długoterminowej. Wdrażanie bardziej neutralnych dla klimatu rozwiązań jest równoznaczne z zapewnianiem komfortu (wizualnego, termicznego, akustycznego) użytkownikom przestrzeni, pozytywnym wpływem na ich zdrowie i dobre samopoczucie, a także z efektywnością energetyczną. B. Bazin dodał również, że należy dążyć do tego, by zrównoważone budownictwo było dostępne dla wszystkich. O tym, jakie działania na rzecz branży budowlanej i w trosce o planetę podejmuje jeden z najważniejszych graczy tego sektora, opowiada Joanna Czynsz-Piechowiak, Prezes Grupy Saint-Gobain w Polsce i Ukrainie.