02-04-2021, 10:20
Instalacja fotowoltaiczna to sposób na pozyskiwanie darmowego prądu z naturalnego źródła – promieniowania słonecznego. Jeśli rozważasz jej montaż, musisz wiedzieć, na jaki typ systemu się zdecydować. Można wyróżnić dwa podstawowe rodzaje fotowoltaiki: on-grid i off-grid. Zobacz, czym się różnią i które rozwiązanie jest korzystniejsze.
Systemy fotowoltaiczne działają w prosty sposób. Na dachu budynku (lub na gruncie) są montowane panele fotowoltaiczne, najczęściej wykonane z kryształów krzemu. Kiedy padają na nie promienie słoneczne, zachodzi tzw. zjawisko fotowoltaiczne, którego efektem jest wytworzenie prądu stałego. Ta energia jest transportowana do inwertera, a tam przekształcana na prąd przemienny, taki sam jak ten z publicznej sieci energetycznej, który można wykorzystać do zasilania urządzeń i instalacji w budynku.
Jest jednak jedno istotne wyzwanie związane z pracą fotowoltaiki: wydajność systemu, a co za tym idzie ilość produkowanej energii jest uzależniona od dostępności światła słonecznego. To oznacza, że fotowoltaika produkuje różną ilość prądu – w zależności od momentu dnia, a także pory roku. Przykładowo w długie i słoneczne dni lata system PV wytwarza więcej energii niż wynosi bieżące zapotrzebowanie, ale już w środku zimy – znacznie mniej. Dlatego konieczne jest magazynowanie nadwyżek prądu. To, czy jest możliwe, zależy właśnie od typu wybranej instalacji.
W Polsce znacznie popularniejsze są tzw. instalacje on-grid. To te, które są przyłączone do sieci energetycznej. Tak najczęściej funkcjonują przydomowe mikroelektrownie słoneczne. Kiedy taki system PV jest uruchamiany, zakład energetyczny dokonuje wymiany standardowego licznika prądu na dwukierunkowy. To umożliwia nie tylko pobieranie prądu, ale również jego wysyłanie do ZE. W efekcie prosument ma możliwość magazynowania wyprodukowanych nadwyżek energii w sieci i ich odbioru na zasadzie net-meteringu. To oznacza, że w ciągu roku rozliczeniowego może otrzymać 0,7 lub 0,8 kWh za każdą wysłaną 1 kWh – wysokość zwrotu zależy od wielkości instalacji. Wyższy przysługuje mikroinstalacjom do 10 kWp, niższy – w przedziale 10-50 kWp.
dają lepsze zabezpieczenie przed niedoborem wyprodukowanego samodzielnie prądu – nawet jeśli zmagazynowane nadwyżki nie wystarczą na pokrycie zapotrzebowania budynku, można bez problemu skorzystać z prądu z sieci po standardowej stawce, są uzależnione od poprawnego działania sieci – kiedy dojdzie do odłączenia prądu z zakładu, fotowoltaika również przestaje działać.
Instalacje off-grid są zupełnie niezależne od energii z sieci, ponieważ są połączone z instalacją OZE, tworząc odrębny byt. W ich przypadku nadwyżki energii są zbierane w specjalnych magazynach energii, które znajdują się na terenie posesji użytkownika.
– Magazyny energii można wykorzystać również w sieci on-grid, jako baterię, która pozwala odzyskać wyprodukowane nadwyżki energii w dowolnym czasie, w ten sposób powstaje system hybrydowy, który łączy funkcje on- i off-gridowe – podpowiada Krzysztof Bukała z firmy Soltec, która prowadzi działalność w zakresie projektowania systemów PV oraz hurtowej sprzedaży markowych komponentów. – Warto na początku dobrze obliczyć, jakie zapotrzebowanie energetyczne posiada dom lub budynek, który zasilić ma instalacja hybrydowa, tak aby zaspokoiła ona większość potrzeb prosumenta, a koszty inwestycji w magazyn były możliwie najmniejsze – dodaje.
Instalacja off-grid daje większe poczucie niezależności, jednak istnieje ryzyko, że nie zaspokoi 100% potrzeb energetycznych budynku. Dlatego zwłaszcza w polskich warunkach klimatycznych takie systemy stosuje się rzadziej, najczęściej do zasilania mniej istotnych budynków.
Jeśli chcesz dobrać odpowiedni typ instalacji fotowoltaicznej lub system do magazynowania energii, skontaktuj się z ekspertami i skonsultuj swoją decyzję.
Artykuł sponsorowany
Podobne artykuły
Komentarze