28-01-2016, 00:00
W ostatnich latach perlit stał się prawdziwym objawieniem dla budownictwa. Ta wulkaniczna skała, poddana obróbce termicznej, zwiększa własności termoizolacyjne tynków, wylewek i innych materiałów budowlanych, jednocześnie sprawiając, że stają się lekkie.
Wszystko to sprawia, że ekspandowany perlit staje się coraz poważniejszą konkurencją dla tradycyjnych materiałów do ocieplania. Jak i kiedy warto z niego skorzystać?
Perlit budowlany – właściwości
Najistotniejszą cechą perlitu są jego doskonałe właściwości termoizolacyjne. To jednak nie jedyna korzyść. Warto podkreślić również, że materiał ten cechuje wysoka dźwiękochłonność, ognioodporność oraz odporność na działanie wilgoci, mikroorganizmów, np. grzybów i glonów (z uwagi na chemiczną pasywność). Do tego perlit jest niemal niezniszczalny – a jego wysoka wytrzymałość przekłada się na większą trwałość wzbogaconych nim materiałów budowlanych. Nie sposób się więc dziwić coraz to większemu zainteresowaniu produktami z perlitem.
Jak stosuje się perlit?
W budownictwie można go znaleźć w trzech zasadniczych postaciach. Występuje jako:
Jak więc widać, materiał ten zastosować można na bardzo wiele sposobów – tak przy ocieplaniu ścian, jak i podłóg czy stropów. Podkreślić warto, że perlit budowlany marki J.P. Cover idealnie nadaje się zarówno do zastosowań zewnętrznych – np. w tynkach ciepłochronnych na elewacje, jak i do wewnątrz. Wzbogacony nim tynk, zaprawa murarska czy wylewka doskonale się zwiąże, uodporniając podłoże na wilgoć, mróz, działanie promieni słonecznych czy też uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowo zaś, z uwagi na niską masę tego kruszywa mineralnego, konstrukcje z jego zastosowaniem będą znacząco lżejsze.
Czy zatem opłaca się korzystać z perlitu jako alternatywy dla tradycyjnego ocieplenia? Z całą pewnością tak. To inwestycja, która w długofalowej perspektywie przyniesie moc korzyści. Jako że dostęp do tego materiału jest dziś szeroki, kupienie go w korzystnej cenie nie stanowi problemu.
Źródło: J.P. Cover - polski producent chemii budowlanej
Komentarze