budownictwo

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Budowlaniec na rynku pracy

I od razu kwestia zasadnicza - polskim czy zagranicznym? Powszechnie sądzi się, że w przypadku zawodów związanych z budownictwem już od dawna mamy do czynienia z rynkiem pracownika. Czy są to uprawnione opinie? Z jednej strony - kształcenie w zawodach technicznych jest popularyzowane, z drugiej - absolwenci politechnik nie zawsze mogą znaleźć zatrudnienie na dobrych warunkach.

Budowlaniec na rynku pracyI od razu kwestia zasadnicza - polskim czy zagranicznym? Powszechnie sądzi się, że w przypadku zawodów związanych z budownictwem już od dawna mamy do czynienia z rynkiem pracownika. Czy są to uprawnione opinie? Z jednej strony - kształcenie w zawodach technicznych jest popularyzowane, z drugiej - absolwenci politechnik nie zawsze mogą znaleźć zatrudnienie na dobrych warunkach.

Wykształcenie techniczne nie jest już gwarantem sukcesu, w „połączeniu” ze znajomością języków obcych może jednak dawać całkiem interesującą perspektywę zawodową.

Jeśli mamy żyłkę podróżnika, możemy szukać zatrudnienia nie tylko w UE, ale także w bogatych krajach egzotycznych, które stale rozwijając swoją infrastrukturę, zgłaszają jednocześnie zapotrzebowanie na usługi dobrze wykształconych fachowców. Polscy inżynierowie i pracownicy budowlani już wiele lat temu wyjeżdżali na tzw. kontrakty i dziś również może to być szansa na ciekawą pracę.

Jak się „zabrać” za szukanie tego typu ofert? Pomocny, jak zawsze, może okazać się Internet, a właściwie - wyspecjalizowane serwisy dysponujące różnego rodzaju ofertami pracy (z rynku krajowego i zagranicznego). Jako, że w tym przypadku mamy na uwadze pracę w innym kraju, tym bardziej korzystajmy z wszelkich możliwości weryfikacji firmy, której ofertą jesteśmy zainteresowani.

Warto zapoznać się z opiniami osób, które podjęły podobną decyzję przed nami i chciały się podzielić swoją wiedzą na forum internetowym.

Zapewne większość osób aktywnych na rynku pracy kojarzy serwis GoWork.pl, który jako jedyny w Polsce proponuje kompleksową obsługę - jest bazą ofert pracy i jednocześnie skutecznie „zbiera” opinie o pracodawcach.

Nawet biorąc poprawkę na różne, indywidualne sytuacje, które rzutują na ocenę, można ją łatwo zweryfikować, jeśli dysponujemy np. kilkunastoma opiniami. Wiele osób przed podjęciem decyzji o wysłaniu CV do różnych firm (nawet, jeśli nie szukało samych ofert w serwisie) próbuje wcześniej wysondować potencjalnego pracodawcę za pomocą cieszącego się dużym zaufaniem forum GoWork.pl. Liczba zamieszczonych opinii mówi sama za siebie - 2,5 miliona!

Wiele z nich dotyczy branży budowlanej - krajowej i zagranicznej, w tym tak istotnych kwestii jak: typy umów, warunki pracy i wypłacalność pracodawcy. Ma to szczególne znaczenie dla osób planujących wyjazd na kontrakt czy stałą emigrację.

Wróćmy jednak na rynek krajowy, który także w mniejszym lub w większym stopniu (w zależności od aktualnej koniunktury i stanu gospodarki) potrzebuje dobrze wykształconych kadr. Budujemy autostrady, mosty, budynki użyteczności publicznej, realizowanych jest wiele inwestycji firmowych i prywatnych.

Nowe inwestycje - to jedno. Utrzymanie w dobrym stanie technicznym dotychczasowej substancji budowlanej to nie mniej istotne zadanie do wykonywania „na bieżąco”.

Budownictwo potrzebuje zatem stałego „zasilania” pracownikami dysponującymi określoną wiedzą i umiejętnościami.

Niezależnie od tego, czy mamy na uwadze regiony rozwijające się najdynamiczniej, czy te, które muszą dokonać większego skoku cywilizacyjnego, bez inwestowania w infrastrukturę nie będzie to możliwe.

Takie działania (również na rynku usług budowlanych) możemy obserwować m.in. na tzw. „ścianie wschodniej”.

 

 

Budowlaniec na rynku pracyLublin czy Rzeszów stają się rzeczywistymi centrami województw, są też lepiej skomunikowane z resztą kraju i Europą - dzięki inwestycjom drogowym i lotniczym. Oba miasta dysponują nowoczesnymi lotniskami. Inwestycje generują miejsca pracy, zarówno przy budowie obiektów, jak i przy ich utrzymaniu, dlatego możemy powiedzieć, że Port Lotniczy Lublin to nie tylko kierunki: Londyn - Lublin, Oslo czy Dublin - Lublin, ale również… Praca Lublin!

Średniej wielkości miasta w pewien sposób konkurują ze sobą, co widać na przykładzie realizowanych i planowanych inwestycji budowlanych. Na szczególną uwagę zasługują ww. porty lotnicze.

Ośrodki miejskie, do tej pory uznawane za „kategorię B”, widzą szansę na rozwój w należytym skomunikowaniu z największymi aglomeracjami, a znakiem czasu jest to, że nie chodzi tu tylko o miasta polskie, ale też europejskie. Nie bez znaczenia dla inwestowania w infrastrukturę jest również fakt, że wszelkiego rodzaju budowy realnie przyczyniają się do zmniejszenia bezrobocia. Za przykładem Lublina i Rzeszowa podążają inne miasta o porównywalnej wielkości i potencjale. Inwestycje budowlane to szansa na więcej ofert typu: praca Kielce, praca Białystok, Radom czy Zielona Góra - nie bez powodu wymieniamy właśnie te ośrodki, które być może już za kilka lat będą dysponować o wiele lepszą infrastrukturą drogową, ale też lotniczą.

Im więcej sfinalizowanych projektów - tym większa dynamika lokalnego rynku pracy. W przypadku branży budowlanej można zakładać rozwój, mniej lub bardziej dynamiczny, jednak zapotrzebowanie na dobrze wyszkolone kadry zawsze będzie się utrzymywało na dość wysokim poziomie.

Kadry dla budownictwa - od szkoły zawodowej do wyższej

W branży budowlanej jak w soczewce skupiają się problemy polskiego szkolnictwa zawodowego. Z jednej strony władze oświatowe od co najmniej kilku lat próbują promować kierunki techniczne na uczelniach wyższych, z drugiej - „po macoszemu” i to już od ponad dwudziestu lat traktuje się szkolnictwo zawodowe.

Wymaga to natychmiastowej zmiany. Budownictwo, podobnie jak inne działy gospodarki, może niedługo mieć poważne problemy z brakiem wykwalifikowanych robotników.

Problem pogłębi dodatkowo emigracja - polscy fachowcy są cenionymi pracownikami w bogatszych krajach UE. Jak najszybciej należy przywrócić należną rangę społeczną szkolnictwu zawodowemu, inaczej może to mieć opłakane skutki dla gospodarki.

Ważna jest też reorganizacja nauczania na poziomie wyższym i położenie większego nacisku na edukowanie kadr w ramach pierwszego poziomu - inżynierskiego. Politechniki, podobnie jak inne typy uczelni wyższych, muszą bardziej zaangażować się w uczenie konkretnych umiejętności zawodowych. Poziom magisterski powinien być zarezerwowany dla studentów zainteresowanych rozwojem stricte naukowym.

Nie będzie wówczas znanej niemal wszystkim absolwentom szkół wyższych (również kierunków technicznych) paradoksalnej sytuacji - niedoboru kadr na niższych stanowiskach i nadmiaru osób z wyższym wykształceniem, mających poważne problemy z przełożeniem nawet szczegółowej i zaawansowanej wiedzy teoretycznej na praktykę.

Budowlaniec na rynku pracyRacjonalnym rozwiązaniem, coraz częściej docenianym przez absolwentów szkół ponadgimnazjalnych, jest korzystanie z alternatywnej oferty edukacyjnej proponowanej przez szkoły policealne. Programy nauczania realizowane w tego rodzaju placówkach są zdecydowanie bardziej nastawione na praktykę, jednocześnie dają absolwentom coraz bardziej ceniony na rynku pracy tytuł technika.

Kierunki związane z budownictwem (m.in. technik budownictwa, technik architektury) cieszą się dużym zainteresowaniem osób w różnym wieku (również absolwentów innych typów szkół). Kolejny atut nauki w szkołach policealnych to elastyczne formy nauczania (m.in. kursy kwalifikacyjne i moduły).

Dzięki temu można dość szybko zdobyć zupełnie nowe kwalifikacje i co za tym idzie - szanse na pracę w budownictwie - zawodzie (mimo wszystkich „ale”) nadal perspektywicznym i dającym możliwości stabilnego zatrudnienia na różnych stanowiskach, w Polsce i w innych krajach.