14-07-2014, 00:00
Myśląc o Zakopanem, przychodzą nam do głowy przeróżne wspomnienia z gór: śnieg, Krupówki czy grzaniec na Gubałówce. Jednak gdyby spojrzeć głębiej, można zauważyć coś więcej – wszędzie obecne place budowy. I co prawda nic dziwnego w tym, że w miejscowości turystycznej znajdują się pensjonaty, nie są to jednak takie same budynki, jak w miastach czy kurortach nadmorskich. Prawie zawsze przed oczami mamy drewniane domy z wiszącymi na ścianach futrami. Dlaczego jest tyle tych pensjonatów? Czy to dobry sposób na zarobek?
Budownictwo drewniane, mimo swoich wad, jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla właścicieli domów – wprowadza w miły i rodzinny nastrój przyjezdnych z wielkich miast, przy czym nie jest drogie w utrzymaniu. Doskonale zdają sobie z tego sprawę górale, którzy, wykorzystując tę wiedzę, zaczęli budować coraz więcej takich właśnie pensjonatów. Wszak w sezonie zarobek niemały, a rynek w dalszym ciągu nie jest nasycony. Także teraz nowe budownictwo w Zakopanem opiera się głównie na domach drewnianych z przeznaczeniem na pensjonaty i restauracje. Jednak coraz większy wpływ na wygląd budynków zaczyna mieć fala „nowoczesnego” budownictwa.
To, co nie spodoba się ortodoksyjnym góralom, to fakt, że coraz częściej rezygnuje się z tradycyjnej zabudowy, z tym że budynki nie wyglądają tak szpetnie, jak te budowane w latach dziewięćdziesiątych. Połączenie funkcjonalności z ładnym wyglądem sprawia, że coraz częściej można zobaczyć apartamentowce budowane w technologii murowanej i nie trzeba odwracać od nich wzroku. Trzeba wiedzieć, że apartamenty w Zakopanem to pomysł na dobry biznes, więc nie dziwi, że takie lokale kupowane są często przez osoby i firmy nawet spoza Zakopanego, jako forma inwestycji i zarobku na wynajmie. Jako inwestycja, która zwraca się naprawdę szybko.
Komentarze