Osoba samotna kojarzyła się kiedyś z brakiem zaradności i szczęścia w życiu. Teraz single to z reguły ludzie niezależni, aktywni i wykształceni. Zatem jednym z kluczowych elementów ich życia jest posiadanie własnego mieszkania, które pozwala na tak ważną w tym wypadku swobodę i samodzielność.

 Według danych GUS na 15 mln gospodarstw domowych w Polsce aż 1/3 to gospodarstwa jednoosobowe. Stanowią je osoby samotne z wyboru w wieku od 25 do 40 lat. Badania te wskazują także, że ze względu na niższe koszty stałe, dysponują one kwotą 2 – 3 razy wyższą niż kilkuosobowe rodziny. Dlatego single stają się coraz częściej nie tylko ważnym, ale także wymagającym klientem na rynku nieruchomości.

Jednoosobowa rodzina?

Z tego, że jest to coraz liczniejsza grupa klientów zdają sobie sprawę zarówno deweloperzy, jak i bankowcy. Rząd wychodząc im naprzeciw zapowiedział, że od przyszłego roku, z preferencyjnych kredytów mieszkaniowych w ramach programu "Rodzina na swoim", będą mogły skorzystać osoby samotne oraz pozostające w nieformalnych związkach. Państwo zatem przez osiem lat spłacać będzie za nich połowę odsetek kredytu hipotecznego. Dotyczy to jednak mieszkań, które są nowe i mają nie więcej niż 50 m. kw. Natomiast dopłata będzie obejmować tylko 30-35 m kw. Limity cen będą takie same jak dla dotychczasowych odbiorców programu. W tej chwili kształtują się one na poziomie 6902 zł w Poznaniu, 8013 zł w Warszawie czy 6724 zł we Wrocławiu. Mogą one jednak ulec zmianie, nawet w najbliższym kwartale. – Władze obawiają się, że aktualnie obowiązujące limity cenowe są na tyle wysokie, że z programu korzystają osoby, które tak naprawdę nie potrzebują pomocy państwa i mogłyby kupić mieszkanie z własnych środków. Stwarza to presję na obniżenie wskaźników określających maksymalną cenę metra kwadratowego lokali kwalifikujących się do programu Rodzina na Swoim – mówi Sylwester Góreczny, ekspert porównywarki finansowej Comperia.pl.

Funkcjonalna kawalerka

 Własne mieszkanie to podstawa, o której marzą wchodzące w zawodowe życie single. Często jednak nie stać ich na mieszkanie dwu- czy trzypokojowe, dlatego na początku decydują się na kawalerki z dobrą lokalizacją. – Wszystko oczywiście zależy od statusu majątkowego, ale faktem jest, że osoby samotne częściej decydują się na mieszkanie mniejsze, głównie jednopokojowe, ale za to o podwyższonym standardzie i w centrum miasta, a takie można znaleźć w ofercie wielu już deweloperów – wskazuje Jacek Cenkiel, Prezes Zarządu UWI Inwestycje S.A. Deweloper w swojej najnowszej inwestycji Rataje-Inflancka zaoferował kawalerki o powierzchni 28-38 m kw., w związku z czym mogą one zostać objęte rządowym programem.

Kawalerka, mimo niewielkiej powierzchni może stać się prawdziwą oazą dla jego mieszkańca. Ważny jest jednak układ i odpowiednia aranżacja, dzięki której mieszkanie można optycznie powiększyć a także nadać mu nowoczesnego designu. – W małych lokalach na pewno w większym stopniu należy położyć nacisk na efektywne zagospodarowanie przestrzeni. Wszystko bowiem powinno być zaaranżowane w taki sposób, aby niewielka przestrzeń mogła spełniać wiele funkcji – mówi Agnieszka Węgrowska, kierownik działu marketingu i PR Nickel Development i dekoratorka. – Zdając sobie sprawę z wymagań mieszkaniowych singli, w inwestycji Kamienica za Teatrem oferujemy mieszkania o powierzchni około 30 m. kw., które dają duże możliwości aranżacji – dodaje A. Węgrowska.

Ciekawym pomysłem przy powierzchni 30-35 m kw. jest takie zaaranżowanie mieszkania, aby było w nim jak najwięcej otwartej przestrzeni. Co odważniejsze osoby decydują się nawet na otwarte lub półotwarte łazienki. Jeśli mamy odpowiednio dużo przestrzeni, warto wydzielić strefy – sypialne, dzienne, jadalne – jednak nie wydzielać ich ścianami działowymi, ale zaznaczać ich odrębność kolorem, innymi materiałami wykończeniowymi i meblami. Jeśli decydujemy się na ścianki działowe, które wydzielą część dzienną od sypialnianej, zadbajmy, aby nie domykały one przestrzeni, były lekkie i jedynie zaznaczały granice stref, a nie zamykały ich. W małych mieszkaniach bardzo dobrze spisują się meble wykonane na wymiar – tak aby wykorzystać wnęki, miejsca pod parapetami na szafki i półki. Aby optycznie powiększyć wnętrze warto pamiętać, że jasne kolory, chłodne barwy, lśniące, gładkie powierzchnie pozbawione wzorów oraz lustra dodają przestrzeni, natomiast kolory ciemne, barwy ciepłe (czerwienie, pomarańcze), a także duże wzory będą nam pomniejszały lokum.