Fot. Kolekcja Mebli Klose

Autor: Bartosz Kalawski

Człowiek pracujący, jedzący, czy czytający to obecnie najczęściej człowiek siedzący. Mimo wypracowanej przez tysiące lat ewolucji postawy wyprostowanej, współczesny homo sapiens najbardziej lubi siedzieć. Siedzi w domu, w pracy, szkole, samochodzie, czy autobusie  zapominając, że długotrwała pozycja siedząca jest niezdrowa dla „rusztowania’ całego organizmu, czyli dla kręgosłupa.

Z kolei dłuższe trwanie w pozycji stojącej,   w której ułożenie kręgosłupa bardziej zbliżone jest do anatomicznego, powoduje zmęczenie całego organizmu. Jak zatem pogodzić te dwie postawy ?

W trosce o klientów spędzających długie godziny siedząc na firmowych zebraniach lub też za biurkiem, czy to w pracy, czy w domu firma Klose stworzyła linię ergonomicznych i bezpiecznych krzeseł do gabinetu i jadalni.

Zadaniem dobrego krzesła jest pomoc i wsparcie w zachowaniu przybliżonych fizjologicznych krzywizn kręgosłupa w płaszczyźnie strzałkowej - lordozy (w stronę brzucha) i kifozy (w stronę pleców). W tej sytuacji bardzo ważna jest odpowiednia wysokość płaszczyzny siedziska i długość/wysokość oparcia.

Zbyt „wysokie” krzesło nie pozwala oprzeć dolej partii ciała na stopach, przez co obciążone są guzy kulszowe, na których opiera się wtedy ciężar. Powoduję  to także ucisk na  uda, który prowadzić może do niedokrwienia kończyn objawiającego się nieprzyjemnym mrowieniem.  I odwrotnie - krzesło zbyt niskie spowoduje głębokie zgięcie w biodrach, które zmniejszy lordozę i z czasem będzie prowadziło do dolegliwości bólowych dolnego odcinka kręgosłupa.

Idealna wysokość  to taka przy której siedząc, nogi powinny być zgięte w kolanach pod kątem prostym, podczas gdy stopy w całości swobodnie i wygodnie spoczywają na podłodze. Dla zachowania naturalnej lordozy, oparcie powinno kończyć się przed kifozą – czyli nie powinno być zbyt wysokie (jeżeli przyjmiemy, że nasz kręgosłup to odbicie lustrzane litery „S”, podparcie powinno kończyć się przed mniejszym „brzuszkiem”).

Fot. Kolekcja Mebli Klose	Kolekcja Rafael Fot. Kolekcja Mebli Klose	Kolekcja Liveart Fot. Kolekcja Mebli Klose

Obicie powinno być na tyle miękkie, by uniknąć wrażenia zapadania się i braku stabilności oraz na tyle miłe w dotyku, na ile tylko materiał pozwala...    
Z medycznego punktu widzenia, kolor obić nie ma większego znaczenia – jedynie psychologia kolorów poleca czerwony do jadalni, jako energetyzujący element lub biały, który działa kojąco – wybór zależy od indywidualnych preferencji.

Idealne krzesło powinno łączyć w sobie zasady ergonomii, bezpieczeństwo i stabilność oraz wysoką jakość materiałów, wyśmienite wykonanie i styl. Takimi krzesłami może pochwalić się w swojej ofercie firma Klose.  Meble ten marki, projektowane m.in. przy współpracy ze specjalistami z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów.

Więcej informacji na http://www.zdrowemeble.klose.pl/