Rok 2009 przyniósł wiele zmian na rynku profesjonalnego utrzymania czystości. Klienci z tej branży zmuszeni byli ograniczać wydatki, ciąć koszty oraz redukować liczbę pracowników. Ponadto czasy spowolnienia gospodarki w ostatnich miesiącach pokazały, że leasing jest najbardziej opłacalną formą korzystania z usług, gdyż zapewnia duże oszczędności i pozwala na optymalizację kosztów w firmach.

Kryzys wpłynął na branżę utrzymania czystości zarówno negatywnie, jak i pozytywnie. Z jednej strony zleceniodawcy ograniczali swoje budżety, a z drugiej strony szukali różnych rozwiązań, które zmniejszałyby ich wydatki. Dużą popularnością cieszyły się w tym aspekcie tzw. usługi outsourcingowe. Na rynku „wynajmu odzieży” zauważalne było chwilowe zmniejszenie użytkowników. Firmy, szczególnie motoryzacyjne, które kryzys dotknął najbardziej, osiągały niższe przychody, a pod wpływem programów oszczędnościowych decydowały się na zmianę dotychczasowych praktyk na m.in. rozwiązania leasingowe.

W dobie kryzysu wiele przedsiębiorstw postanowiło skorzystać z usług firm zewnętrznych – mówi Andrzej Smółko, Prezes CWS-boco Polska. Firmy szukały w ten sposób oszczędności oraz większej efektywności realizowanych zadań. Rezultatem takich działań jest ożywienie na rynku usług leasingowych, które miało miejsce szczególnie w drugiej połowie roku.

Trendy w branży czystości

Rok 2009 to również zaostrzona rywalizacja pomiędzy największymi graczami na rynku utrzymania czystości zarówno w Europie Zachodniej, jak i w Polsce. Co ciekawe zauważalna jest tzw. konsolidacja rynku, czyli wchłanianie i akwizycje mniejszych firm przez większe. Jest to jednak jedna z bardziej stabilnych w czasie kryzysu branż.

Obronną ręką w czasach spowolnienia gospodarki wychodzą te firmy z branży czystości, które oferują elastyczny model współpracy z klientem, bo czas kryzysu to czas niepewności. Ważne jest elastyczne podejście w zależności od zaistniałej sytuacji na rynku oraz indywidualnych potrzeb klienta.

U wielu zleceniodawców zdarzały się przerwy w odbiorze usług „wynajmu czystości”, głównie ze względu na nieregularne przychody. Wsparcie klientów w takim momencie, procentuje w przyszłości, gdyż mogą oni rozszerzyć zakres usług z których do tej pory nie korzystali.

Rok 2009 okiem eksperta

Obserwuje się ciągły wzrost oczekiwań klientów co do standardów świadczonych usług przez firmy z sektora „wynajmu czystości”. Klienci są bardziej wrażliwi na jakość usług i materiałów eksploatacyjnych oraz wymagają większej elastyczności we współpracy. Jest to wyzwanie nie tylko dla firm związanych z branżą utrzymania czystości, ale również szerzej dla firm świadczących inne specjalistyczne usługi np. motoryzacyjne czy finansowe. 

Podsumowując, rok 2009 dla branży utrzymania czystości upłynął pod znakiem oszczędności oraz cięcia budżetów przez klientów. – mówi Andrzej Smółko. Dużym zainteresowaniem cieszyły się usługi leasingowe, które pozwoliły zleceniodawcom optymalizować koszty oraz ograniczyć ryzyko finansowe. Outsourcing zyskał na znaczeniu. W 2010 roku oczekuję dużych przyrostów na rynku.