23-02-2009, 00:00
Firma Poz-Bruk z podpoznańskiej Soboty znana głównie jako producent wysokiej jakości kostek brukowych jest także producentem wysokiej jakości ekranów akustycznych.
Wyroby spółki zostały zamontowane w kilku reprezentacyjnych punktach Poznania: na ulicy Głogowskiej (nowy odcinek, od strumienia junikowskiego do wylotu na Wrocław), wiadukcie Gabriela Narutowicza, na odcinku ulicy Góreckiej, wzdłuż torów kolejowych, a także między innymi w Swarzędzu, wzdłuż obwodnicy Gniezna, w Sochaczewie, Skierniewicach, Białej Podlaskiej, Kielcach, Czechowicach Dziedzicach.
– Nowoczesne ekrany akustyczne to nasz autorski projekt - mówi Paweł Korbacz, pełnomocnik zarządu spółki Poz-Bruk. – Osiągają klasę dźwiękochłoności A2. Co warto podkreślić nie tylko skutecznie zatrzymują one hałas, ale są również estetyczne.
Konstrukcję można bardzo łatwo zbudować, gdyż składa się z paneli o maksymalnej długości 6 metrów i wysokości metr i pół metra.
– Nasz produkt jest odporny na uszkodzenia mechaniczne i warunki atmosferyczne. Co równie ważne nie są nimi zainteresowani... złodzieje. Poszczególne elementy są dość ciężkie, a na miejscu trudno jest je rozbić i wyciągać wartościowe surowce – dodaje Paweł Korbacz.
Strona aktywna ekranów akustycznych jest wykonana z keramzytu, ma porowatą strukturę i wizualnie prezentuje się bardzo atrakcyjnie.
– Ekrany akustyczne zostały wykonane w technologii strunobetonów, podobnie jak chronione patentem wydanym przez Urząd patentowy RP nadproża i belki stropowe produkowane przez naszą spółkę w ramach systemu MUROTHERM – podkreśla Paweł Korbacz.
Konieczność montowania jak największej liczby ekranów akustycznych w najbardziej narażonych na hałas miejscach dużych aglomeracji potwierdza także prof. Wojciech Grabowski z Politechniki Poznańskiej.
– Jednak aby dokładnie określić liczbę niezbędnych ekranów, by ograniczyć hałas niezbędne są co najmniej półroczne badania. Powinny być one prowadzone w godzinach szczytu. Każda tego typu inwestycja musi być przemyślana. Te ekrany, które już stoją w Poznaniu – moim zdaniem – spełniają swoje zadanie – wyjaśnia prof. Grabowski.
Komentarze