25-08-2009, 00:00
Węgiel brunatny to najtańszy nośnik energii wykorzystywany w Polsce. Jego eksploatacja pozwala obecnie na pokrycie prawie 35 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną kraju. Paliwo to postrzegane jest jednak jako nieekologiczne i przestarzałe. Niesłusznie. Nowoczesne technologie już teraz pozwalają na przetwarzanie węgla brunatnego bez szkody dla środowiska.
Fot. Dzięki nowym technologiom, emisje CO2 mozna znacznie zmniejszyć |
Specjaliści od spraw energetyki twierdzą, że w dłuższej perspektywie węgiel stanowić będzie największy i najbardziej zróżnicowany zasób energetyczny świata i Polski. Jednocześnie, przy wzrastającej świadomości dotyczącej ochrony środowiska, stale podkreślają konieczność ograniczenia wpływu całego sektora na przyrodę.
Takie postulaty już od jakiegoś czasu przyjmują również sami producenci węgla. Stosują się oni do najbardziej rygorystycznych wymogów Unii Europejskiej odnośnie koniecznych redukcji zanieczyszczeń środowiska, szczególnie emisji dwutlenku węgla. Co za tym idzie, coraz częściej za priorytet swojej działalności uważają wdrożenie czystych technologii węglowych. Warto podkreślić, że Polska chce być liderem tego typu rozwiązań w Europie.
Łap i chowaj
Fot. Dzięki nowym technologiom, emisje CO2 mozna znacznie zmniejszyć |
Mówiąc o czystych technologiach produkcji energii elektrycznej z węgla brunatnego, najczęściej wspomina się o badaniach nad wychwytywaniem i składowaniem dwutlenku węgla. – Technologia CCS (carbon capture and storage) polega na usuwaniu tego gazu z emisji powstających w elektrowniach i innych centrach przemysłowych.
„Złapany” dwutlenek węgla jest następnie kompresowany i w stanie ciekłym składowany pod ziemią. W ten sposób przedostanie się go do atmosfery staje się mało prawdopodobne – przynajmniej w takiej ilości, która miałaby znaczący wpływ na lokalne środowisko czy też globalne zmiany klimatu – tłumaczy prof. Zbigniew Kasztelewicz z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Obecnie trwają badania dotyczące ewentualnego wpływu wydostania się składowanego dwutlenku węgla na powierzchnię. Bardzo ważny jest odpowiedni dobór miejsc magazynowania, albowiem zminimalizuje on możliwość wycieku.
Oczywiście instalacje potrzebne do zastosowania tej technologii wymagać będą znacznych nakładów finansowych. Warunki te mają być spełnione między innymi dzięki programom dotacji Unii Europejskiej dla producentów energii stosujących CCS.
Czystsza energia coraz bliżej
Nowoczesny blok o mocy 858MW, który już niedługo powstanie w Bełchatowie |
Pionierski w Polsce projekt tej technologii ma zostać wdrożony w PGE Elektrowni Bełchatów S.A.. W pierwszym etapie powstanie instalacja pilotażowa o mocy ok. 20 MW na bloku nr 12, co pozwoli wychwytywać ok. 100 tys. ton CO2 rok. Natomiast do 2015 roku powstanie demonstracyjna instalacja o mocy 300 MW, połączona z blokiem energetycznym o mocy 858 MW. Dzięki niej emisja dwutlenku węgla zostanie zmniejszona o ok. 2,1 miliona ton rocznie.
CCS to tylko jedna z możliwości
Spośród wielu technologii mających wpływ na poprawę jakości naszego środowiska warto wymienić jeszcze proces zgazowywania węgla brunatnego. Technologia ta przekształca „brunatne złoto” w palny gaz służący do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Wykorzystywany jest również jako surowiec w wielu ważnych produktach chemicznych. Proces może odbywać się w technologii naziemnej i pod ziemią – w złożu. Warto dodać, że dla naszego kraju zgazowanie 16 mln ton węgla oznaczałoby brak konieczności importowania gazu.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną ciągle wzrasta. Nie chodzi tu już nawet o przemysł, ale o gospodarstwa domowe, które rokrocznie zużywają jej coraz więcej. Pomimo ograniczenia emisji dwutlenku węgla i zwiększenia udziału źródeł odnawialnych w produkcji energii, zużycie węgla kamiennego i brunatnego wzrośnie do 2030 roku dwukrotnie – prognozuje Światowy Instytut Węgla. Dlatego też odrzucanie go jako przestarzałego paliwa wydaje się zupełnie nieuzasadnione.
Węgiel brunatny ma poważne szanse, by stać się paliwem przyszłości. Jego złoża mogą zapewnić dzisiejszy poziom produkcji jeszcze przez 500 lat, podczas gdy zasoby gazu czy ropy oceniane są na tylko 40 do 60 lat. Prościej mówiąc, węgiel brunatny może nam zapewnić bezpieczeństwo energetyczne na kilka pokoleń. Sęk w tym, by czerpać z tego naturalnego bogactwa w sposób rozsądny. Temu służyć ma intensywny rozwój czystych technologii węglowych.
Komentarze