09-12-2021, 10:50
Często zdarza się, że nie dokonujemy pomiarów wilgotności ścian, posadzek czy też elementów drewnianych w sytuacjach, w których warto się na to zdecydować. Przyczyną jest na ogół brak świadomości tego, jakie mogą być konsekwencje zawilgocenia. Przeprowadzenie pomiarów wilgotności pomoże nam dokonać oceny stanu zawilgocenia budynku np. po zalaniu czy też przed zakupem nieruchomości. Jeśli okaże się, że jest taka konieczność, możemy wtedy przeprowadzać osuszanie budynków i uniknąć konsekwencji takich jak rozwój szkodliwych dla zdrowia pleśni i grzybów. Kiedy zatem warto wykonać pomiary wilgoci i dlaczego?
W obecnej chwili jesteśmy dość dobrze chronieni przed skutkami zakupu nieruchomości posiadających ukryte wady. Nie zawsze jednak jesteśmy w stanie ich uniknąć. Zawilgocenie ścian czy też podłóg można łatwo przeoczyć. Jakie skutki odczuje kupujący? Wilgoć technologiczna może zniknąć bez naszej ingerencji, trwa to jednak dość długo i może znacznie opóźnić zaplanowane prace wykończeniowe. Możemy mieć jednak do czynienia również z ciężkimi do wykrycia awariami instalacji wodnych, kanalizacyjnych czy też problemami takimi jak uszkodzona izolacja fundamentów. W takich sytuacjach, skutki mogą ciągnąć się latami prowadząc do zagrzybienia pomieszczeń czy też uszkodzenia konstrukcji budynku.
Pomiary wilgotności powietrza, posadzek, ścian oraz mebli pozwolą na sporządzenie pełnej dokumentacji szkody dla ubezpieczyciela. Dzięki temu możliwe będzie również określenie jaka metoda umożliwiająca osuszanie po zalaniu będzie najbardziej skuteczna w danym przypadku. Stan zawilgocenia trudno jest dokładnie ocenić bez zastosowania odpowiedniego sprzętu. Dzięki fachowo wykonanym pomiarom będziemy mieć pełną świadomość skali problemu z jakim mamy do czynienia.
Gdy przygotowujemy budynek do remontu warto dokonać oceny stanu zawilgocenia. Wymiana izolacji nie koniecznie oznacza, że nie ma problemu z wilgocią. Niedokładność czy błędy podczas wykonywania prac będą miały swoje konsekwencje, często odczuwalne przez nas dopiero po pewnym czasie. Dlatego też wykonanie pomiarów wilgotności przed i po remoncie pozwoli nam na wykrycie miejsc szczególnie narażonych na wilgoć.
Warto zwrócić uwagę na wilgotność ściany po tynkowaniu. Tynkowanie to proces angażujący duże ilości wody, które przedostają się do ścian. Często wietrzenie powoduje powierzchniowe wysychanie ścian, podczas gdy w głębi pozostają one wciąż mokre. Jeśli chcemy uniknąć np. odchodzenia farby od ścian - malowanie powinno być wykonywane dopiero wtedy, gdy ściana całkowicie wyschnie. Pomiar wilgotności pozwoli nam ocenić czy warunki do malowania są już optymalne.
Technicy z Dry-Home dokładnie zmierzą stan zawilgocenia domu czy mieszkania. Zlokalizują oni również ewentualny wyciek i przedstawią plan osuszania dostosowany do zaistniałej sytuacji. Przeprowadzą osuszanie sprawnie i szybko tak, aby ograniczyć zakres szkód.
Artykuł sponsorowany
Podobne artykuły
Komentarze