25-02-2019, 00:00
Tynkowanie w jeden dzień? Wielu zapewne powie: „niemożliwe”. A jednak! Na polskim rynku dostępny jest już pierwszy szybkowiążący tynk cementowo-wapienny, który pozwala na przeprowadzenie tego typu robót na przestrzeni zaledwie kilku godzin. Jeśli więc zależy nam na szybkim wykończeniu pomieszczeń, warto pamiętać, że mamy do dyspozycji takie rozwiązanie. Podpowiadamy jak krok po kroku szybko przygotować ściany do dekorowania.
Chemia budowlana o właściwościach pozwalających istotnie skrócić budowę czy remont domu funkcjonuje powszechnie na polskim rynku od lat. Zaprawy klejowe, masy samopoziomujące, posadzki cementowe czy jastrychy w odmianie szybkowiążącej pozwalają znacząco przyspieszyć procesy związane z realizacją dalszych prac.
Wciąż jednak brakowało produktu, dzięki któremu można byłoby w ekspresowym tempie przeprowadzić prace tynkarskie. Dziś to jednak przeszłość! Na rynku dostępny jest już pierwszy szybkowiążący tynk cementowo-wapienny Baumit MPI 30 Speed, który pozwala zakończyć proces tynkowania w czasie wyraźnie krótszym od swoich standardowych odpowiedników.
Mocne podstawy
Każde dzieło – także budowlane – potrzebuje solidnej bazy. Od tego, jakiej jakości będzie podłoże, na którym chcemy kłaść tynk zależy końcowy efekt naszych prac. Dlatego w pierwszej kolejności musimy zadbać o dobrą podstawę.
Aby zapewnić trwałość położonych tynków i zapobiec ich odpadaniu w przyszłości musimy zadbać o to, by podłoże pod nie było przede wszystkim nośne, wolne od kurzu, resztek zapraw, starej farby i innych zanieczyszczeń mogących osłabić przyczepność.
– Chłonne powierzchnie jak beton komórkowy, należy zwilżyć wodą na tyle wcześnie, by nie doprowadzić do tworzenia się filmu wodnego na ścianie bezpośrednio przed tynkowaniem. Z kolei na podłożach betonowych o niskiej nasiąkliwości zalecane jest stosowanie podkładu wzmacniającego przyczepność Baumit BetonPrimer lub wykonanie całopowierzchniowo warstwy sczepnej za pomocą obrzutki cementowej Baumit Vorspritzer.
Tynkowanie krok po kroku
Technologia tynkowania z zastosowaniem szybkowiążącego tynku Baumit MPI 30 Speed nie odbiega znacząco od wykonania prac z użyciem tradycyjnych wypraw cementowo-wapiennych, a różnice dotyczą głównie długości przerw technologicznych.
Zawartość worka łączymy z ok. 7-7,5l czystej wody przy pomocy mieszarki wolnoobrotowej. Celem jest uzyskanie jednorodnej, pozbawionej grudek masy. P
rzy nakładaniu maszynowym za pomocą agregatu tynkarskiego, woda dozowana jest automatycznie podczas ustalania konsystencji roboczej tynku.
– Tynk narzucamy na ścianę ręcznie, przy użyciu kielni lub maszynowo agregatem tynkarskim na żądaną grubość, średnio ok. 10-15 mm. W miejscach narażonych na pęknięcia jak np. przejścia rożnych materiałów w podłożu czy narożniki okien i drzwi, zatopmy siatkę tynkarską z włókna szklanego do zbrojenia tynków – radzi Tomasz Jarzyna z firmy Baumit i dodaje: – Po nałożeniu świeży tynk równamy łatą typu „H”, wyrównując wstępnie jego powierzchnię i sprawdzając przy tym piony i kąty.
Pielęgnacja tynku
Odpowiednio przygotowana baza i prawidłowo przeprowadzony proces nakładania tynku na nic się zdadzą, jeśli nie zapewnimy mu odpowiednich warunków w czasie wiązania. Temperatura powietrza, jak i podłoża nie może być niższa niż +5˚C. W przeciwnym razie możemy doprowadzić do braku wiązania lub nawet przemrożenia materiału, co z kolei skutkowałoby brakiem wytrzymałości i trwałości. Świeżo otynkowane powierzchnie powinniśmy przez 2 dni utrzymywać w stanie wilgotnym. Najlepszym na to sposobem jest codzienne zwilżanie tynku rozproszoną mgiełką wodną.
Bez względu od sytuacji zawsze przestrzegajmy zaleceń producenta, który najlepiej zna swój wyrób i wie jak z nim właściwie postępować. Niestosowanie się do jego wskazówek podczas prac tynkarskich może znacznie uprzykrzyć użytkowanie pomieszczeń i narazić nas na dodatkowe wydatki związane z nieplanowanym remontem, którego można było uniknąć.
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze