03-06-2016, 00:00
Jakość powietrza jest ostatnio modnym temat, szczególnie w kontekście smogu. Ludzie chodzący w maskach po ulicach są bardzo fotogeniczni i medialni, wobec czego prasa nie szczędzi nam informacji na temat smogu.
Podstawowym zaleceniem dla ludzi podczas smogu jest: zostać w domach, nigdzie nie wychodzić. Co zrobić jednak, jeśli jakość powietrza w Twoim domu nie jest lepsza, a nawet gorsza od powietrza na zewnątrz? W swoim domu spędzasz zazwyczaj o wiele więcej czasu niż na zewnątrz, dobrze żebyś zadbał, już na etapie budowy, by jakość powietrza w Twoim domu była jak najwyższa.
W artykule m.in. :
Jakość powietrza na zewnątrz i w budynkach
Na temat jakości powietrza na zewnątrz jesteś już na pewno dobrze poinformowany. Prawda jest taka, że większość przeprowadzanych do tej pory badań była skierowana na określanie jakości powietrza na zewnątrz. Tak samo większość programów dotyczących polepszania jakości powietrza, dotyczy powietrza poza budynkami. Okazuje się jednak, że jakość powietrza w Twoim domu, może być gorsza od jakości powietrza na zewnątrz, nawet w warunkach smogu!
Istnieje wiele czynników mających wpływ na złą jakość powietrza w Twoim domu. Do czynników tych należą:
Historia walki o jakość powietrza w budynkach
Nie sposób pisać na temat jakości powietrza nie wspominając nazwiska Ole Fangera. Był on duńskim naukowcem, ekspertem w dziedzinie komfortu cieplnego i samopoczucia ludzi w pomieszczeniach. To właśnie pracy Ole Fangera przypisuje się wykazanie związku między złą jakością powietrza w domach, a astmą u dzieci, oraz związku między jakością powietrza w zakładach pracy, a produktywnością pracowników.
Ole Fanger udowodnił, ze temperatura i wilgotność powietrza to nie jedyne czynniki odpowiedzialne za komfort przebywania w pomieszczeniu. Zwrócił uwagę, ze należy jeszcze badać stężenie w powietrzu substancji opisanych w poprzednim punkcie, takich jak pleśń, grzyby, alergenny, chemikalia i dym tytoniowy. Zwrócił również uwagę na wpływ powietrza z zewnątrz na jakość powietrza w pomieszczeniach. Jak możesz oczekiwać czystego powietrza w domu, kiedy na zewnątrz jest smog?
Kolejnym etapem historii walki o czyste powietrze w pomieszczeniach, jest walka z dymem tytoniowym. Zaczęło się od wprowadzania zakazów palenia w samolotach w latach 80’ na krótkim dystansie. Dopiero w latach 90’ XX wieku wprowadzono zakazy palenia na lotach długodystansowych! To jest szokujące! Potem zakazy palenia zaczęto wprowadzać w miejscach użyteczności publicznej, kawiarniach, budynkach administracji publicznej itp. Wprowadzanie tych zakazów początkowo spotykało się z oporem wielu ludzi, którzy uważali (wielu nadal tak uważa), że narusza się ich podstawowe wolności. Temat ostatnio trochę ucichł, a my możemy cieszyć się trochę czystszym powietrzem w przestrzeni publicznej. Dym tytoniowy to jednak tylko wierzchołek góry lodowej.
Dosyć historii, dosyć teorii. Co możesz realnie zrobić, by polepszyć jakość powietrza w swoim domu?
Rekuperacja a jakość powietrza w Twoim domu
Na pewno wiesz już co to jest rekuperacja (jeśli nie zobacz tutaj i tu). Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. Większość osób kojarzy ją jednak tylko z jedną jej cechą, to jest odzyskiem ciepła. Niesłusznie. Podstawową i najważniejszą cechą rekuperacji, jest polepszanie jakości powietrza w Twoim domu. Rekuperacja to jest wentylacja, czyli system wymiany powietrza. Nie musisz otwierać okien i zastanawiać się, czy na zewnątrz jest akurat smog, rekuperacja wymienia całe powietrze w budynku raz na godzinę.
Jakie jest znaczenie rekuperacji dla jakości powietrza w Twoim domu? Ogromne. Po pierwsze, oddzielasz się od tego co jest na zewnątrz. Kiedy otwierasz okno, wpada przez nie smog, alergeny, owady itd. Rekuperacja filtruje powietrze nawiewane do Twojego domu, masz pewność, że będzie ono oczyszczone. Po drugie, rekuperacja wyciąga z Twojego domu nadmiar wilgoci, dwutlenku węgla, tlenków azotu i toksyn, o których piszę powyżej. Mając rekuperację, nie musisz już martwić się grzybem i bakteriami, nie musisz martwić się toksycznymi oparami unoszącymi się z mebli czy materiałów budowlanych – bo zanim osiągną one niebezpieczne stężenie – zostaną wywiane na zewnątrz Twojego domu, zapewniając Ci najwyższą jakość powietrza.
Z powyższych powodów, jeśli budujesz dom, nie powinieneś się nawet zastanawiać, czy instalować rekuperację, czy nie. Rekuperacja jest tak samo niezbędną instalacją, jak instalacja hydrauliczna czy elektryczne. Jeśli nie masz rekuperacji, to tak samo, jak gdybyś nie miał bieżącej, ciepłej wody w Twoim domu, tylko zatrzymał się na poziomie chodzenia do studni.
Co w przypadku, gdy budowałeś dom, gdy rekuperacja nie była jeszcze tak dostępna jak teraz? Nic straconego, zawsze jest opcja jej instalacji. Rekuperacja to pierwsza i najważniejsza forma obrony przed powietrzem o niskiej jakości.
Drugim elementem, który jako dodatek do rekuperacji, może poprawić jakość powietrza w Twoim domu, są rośliny. Pod koniec lat 60’ XX wieku, badacz nazwiskiem Wolverton współpracował z NASA w temacie zwiększania jakości powietrza. NASA było (i nadal jest) oczywiście zainteresowane tym tematem, ze względu kwestię jakości powietrza, którym oddychają ludzie wysyłani w kosmos. Badania Wolvertona, potwierdziły jedynie to, co ludzie wiedzą od tysięcy lat: rośliny filtrują powietrze w Twoim domu i polepszają jego jakość. Okazuje się też, że najpopularniejsze rośliny doniczkowe najlepiej także pełnią funkcję filtracyjną w Twoim domu.
Jeśli doczytałeś ten artykuł do końca, to chciałbym abyś zapamiętał z niego tylko jedną rzecz: jakość powietrza w Twoim domu jest ważna i powinieneś zrobić wszystko, by powietrze, którym oddychasz Ty i Twoja rodzina, było jak najwyższej jakości.
Podobne artykuły
Komentarze