W Polsce śnieg występuje zmiennie w okresie od listopada do marca. Choć sam opad nie jest kłopotliwy, to najwięcej problemów powoduje jego zaleganie przez długi czas w nadmiernych ilościach.  Śnieg zamienia się w wodę w ciągu dnia, kiedy zostaje odpowiednio nasłoneczniony, a zamarza w nocy. Taka kolej rzeczy sprawia, że jego masa w połączeniu z lodem  dostaje się do najmniejszych szczelin w dachu i orynnowaniu. Woda z topniejącego śniegu potrafi unosić się do góry dzięki mechanizmowi naprzemiennego zamarzania i rozmarzania, dlatego tak ważne jest obserwowanie dachu i rynien podczas opadów śniegu i niskich temperatur.

Odśnieżanie dachu

Rynny zimą Fot. Galeco

W zależności od tego czy mamy do czynienia z dachem stromym czy płaskim, pojawiają się różne rodzaje zagrożenia, jakie niesie za sobą zalegający na nich śnieg. Na tych pierwszych, których nachylenie wynosi powyżej 30 stopni, możemy spotkać się ze zsuwaniem mas śniegowych, czemu sprzyja również gładka powierzchnia pokrycia dachowego z np. dachówek ceramicznych. Jak w tym przypadku ochronić rynny? „Zaopatrzmy nasz dach w płotki przeciwśniegowe” – podpowiada Magdalena Gardyła, specjalista z Galeco. „Odpowiednio zamontowane w odległości ok. 0,5 m od krawędzi dachu, zatrzymają zsuwający się śnieg, który pod wpływem ciepła zmieni się w wodę, a tą zaś skutecznie odprowadzi system rynnowy.” – dodaje.  Kiedy mamy do czynienia z dachem płaskim nadmiar śniegu jest potencjalnym zagrożeniem dla całej konstrukcji budynku, co może skutkować nawet jego zawaleniem. Jedyną metodą w tym wypadku jest systematyczne odśnieżanie ręczne całej powierzchni przez specjalne wyszkolonych ekspertów.

Na ratunek rynnom

System bezokapowy - płotki przeciwśniegowe Fot. Galeco

Kiedy mamy zamontowane płotki śniegowe, warto zadbać również o sam system rynnowy. Słoneczne dni oraz mroźne noce sprawiają, że znajdujący się w orynnowaniu śnieg na przemian topi się i zamarza. Sprzyja to tworzeniu zatorów lodowych w pionie spustowym i poziomie rynnowym. Brak swobodnego odpływu finalnie spowoduje przelewanie się wody przez krawędź systemu, a tym samym – powstawanie sopli i zacieków lodowych. Zapobiegając takim sytuacjom, warto zamontować na całej długości systemu rynnowego odpowiednie kable grzewcze, które działają na podobnej zasadzie, jak ogrzewanie podłogowe. Ich dużą zaletą jest dopasowanie do wszystkich rodzajów orynnowania. Konstrukcja dwóch, równolegle ułożonych przewodów ogrzewa rynnę oraz rurę spustową dbając o ich drożność podczas zimy. Taka instalacja zalecana jest np. dla systemu Galeco BEZOKAPOWY, który jest montowany w elewacji budynku, a kable grzewcze są dodatkowym zabezpieczeniem dla skrzętnie ukrytych elementów.

Po takim przygotowaniu naszej nieruchomości do zimy, możemy spać spokojnie i oddawać się śnieżnym przyjemnościom z najbliższymi, nie musząc przejmować się niespodziewanymi usterkami.