budownictwo

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Przygotuj dach na powitanie zimy!

Zanim spadnie pierwszy śnieg a mrozy zniechęcą nas do prac wokół domu, warto sprawdzić, w jakiej kondycji znajduje się dach twojego domu.

Zanim spadnie pierwszy śnieg a mrozy zniechęcą nas do prac wokół domu, warto sprawdzić, w jakiej kondycji znajduje się dach twojego domu. Listopad to ostatni moment, by zdążyć z ewentualnymi pracami konserwacyjnymi. Na co szczególnie zwrócić uwagę podczas takiego przeglądu - radzą doświadczeni dekarze zrzeszeni w ramach branżowego programu SUPERDEKARZ.

Krok 1: Drożne i szczelne rynny

W domach sąsiadujących z lasem czy parkiem zatkane liśćmi lub igliwiem rynny to dość często spotykany problem. Fot. Katarzyna Bielasiewicz
W domach sąsiadujących z lasem czy parkiem zatkane liśćmi lub igliwiem rynny to dość często spotykany problem. Fot. Katarzyna Bielasiewicz

W przypadku rynien należy sprawdzić ich drożność, szczelność oraz stan mocowania, niezależnie od tego, z jakiego materiału są wykonane. W domach sąsiadujących z lasem czy parkiem zatkane liśćmi lub igliwiem rynny to dość często spotykany problem. Dlatego krok pierwszy to usunięcie zalegających elementów - wszelkie zatory mogą bowiem doprowadzić nie tylko do zalania elewacji, ale także do wnikania wody pod okap. A to już najprostsza droga do zniszczenia drewnianej konstrukcji dachu. Warto pamiętać, żeby oczyścić również ujścia rynien – w przypadku zatkania liśćmi mogą spowodować efekt „wypychania” deszczówki z rynny, co w sytuacji niewielkich nawet uszkodzeń (jak choćby korodującej rynny stalowej) doprowadzi do wytryskiwania wody niczym z fontanny i dalszych uszkodzeń.

Sprawdzenie drożności rynien powinno być przeprowadzone równolegle ze stanem ich szczelności. W zależności od materiału, z jakiego są wykonane, inny jest charakter uszkodzeń. W przypadku rynien z tworzyw sztucznych (PVC) najczęściej możemy spodziewać się nieszczelności w miejscach łączenia, którym można zaradzić wymieniając uszczelki na nowe. Jeśli posiadamy rynny stalowe, sprawdźmy je przede wszystkim pod kątem korozji. Do naprawy niewielkich uszkodzeń wystarczy klej i silikon albo farba antykorozyjna, za to większe uszkodzenia wymagają wymiany fragmentu lub całości rynny. Rynny miedziane z biegiem lat pokryje patyna – zmienią kolor na zielonkawy, co jest elementem „urody” tego typu materiału i nie powinno budzić naszych obaw. Najbardziej podatne na korozję są lutowane połączenia rynien stalowych.

- Do przeglądu rynien, czyszczenia oraz sprawdzania szczelności właściwie wystarczy drabina i podstawowe narzędzia. Jednak naprawianie nieszczelności radziłbym powierzyć specjaliście. Dzięki temu zyskamy gwarancję, że rynna zostanie uszczelniona w odpowiedni sposób, a przy okazji dekarz będzie mógł sprawdzić, czy jest odpowiednio zamocowana – mówi zwycięzca konkursu SUPERDEKARZ Roku 2015, Cezary Gozdera.

Krok 2: Mocowanie rynny i sprawna komunikacja dachowa

Jeżeli umknęło nam obejrzenie stanu rynien po ubiegłorocznej zimie, warto sprawdzić, czy nie doszło do zerwania lub obluzowania haków mocujących. Obfite opady śniegu i jego obsuwanie się, czy zamarzająca w rynnach woda to częsta przyczyna „nadwyrężenia” mocowania, a nawet oberwania rynien. Płotki przeciwśnieżne pozwalają zminimalizować siłę topniejącego i osuwającego się na rynny śniegu.

 

W trakcie jesiennego przeglądu dachu pamiętajmy też o komunikacji dachowej, czyli o stopniach i ławach kominiarskich. Powinny być one zawsze solidnie zamocowane i w nienagannym stanie. Krótko mówiąc, należy sprawdzić, czy wymienione elementy również nie uległy uszkodzeniu lub poluzowaniu, oraz czy system komunikacji dachowej jest kompletny. To niezbędne działania mające na celu nie tylko zapewnienie bezpiecznego wejścia na dach, ale także profesjonalnego (i bezpiecznego!) wykonywania pracy przez kominiarzy.

KROK 3: Newralgiczne elementy dachu

Fot. BRAAS
Fot. BRAAS

Kosze dachowe, obróbki blacharskie, rynny czy przejścia przez połać – to newralgiczne elementy dachu, które należy sprawdzić podczas sezonowych przeglądów ze szczególną starannością. Przecieki, które pojawią się po obfitych deszczach, mogą świadczyć o błędnie wykonanych obróbkach komina, okien dachowych lub koszy, albo o konieczności wymiany pewnych elementów dachu. – Generalny przegląd zacznijmy od sprawdzenia: czy obróbki blacharskie nie są poluzowane, czy np. nie wykruszył się uszczelniający je silikon, taśma do obróbki komina jest nadal szczelnie przyklejona a uszczelki w koszach dachowych są na swoim miejscu – radzi Łukasz Budzyński ze Strzyżewa Smykowego, wielokrotny finalista ogólnopolskiego konkursu SUPERDEKARZ.  Tego typu kontrolę oraz ewentualne naprawy powinien wykonać profesjonalny dekarz, zwłaszcza że przyczyna przecieku, nacieku czy zawilgocenia może leżeć nie tam, gdzie się jej spodziewamy.

Pod okiem fachowca

Czy konserwacja dachu jest konieczna? Posiadacze aut nie zastanawiają się zbyt długo nad tym, po co wykonują coroczny przegląd techniczny – to oczywiste, że ewentualne usterki lub zużycie części mogą wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy. Tymczasem dach, który chroni twoją rodzinę i dobytek, schodzi na dalszy plan.

Jeżeli marzy nam się dom nienagannie służący domownikom, nie powinniśmy bagatelizować potrzeby regularnych jego przeglądów i konserwacji.  Pomocna w tym może być tzw. „książka serwisowa” dachu lub całego budynku, w której będziemy odnotowywać wszelkie naprawy. Niewątpliwą korzyścią z serwisu będzie bezpieczeństwo zapewnione naszej rodzinie, estetyka dachu, a w efekcie również oszczędność, ponieważ niewielkie, regularne naprawy są mniej kosztowne niż gruntowny remont.

Sezonowy przegląd dachu najlepiej powierzyć fachowej ekipie dekarzy, którzy wiedzą, jak go wykonać. Doświadczonych dekarzy z certyfikatem marki BRAAS, działających na terenie całej Polski, warto poszukać za pośrednictwem wyszukiwarki SUPERDEKARZY na portalu www.superdekarz.pl.

Artykuł został dodany przez firmę


Inne publikacje firmy


Podobne artykuły


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.