budownictwo

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Zielony dach nad głową – rewolucja w miejskiej dżungli

Architekci coraz częściej wykorzystują roślinność jako pokrycie dachów budynków. Nic w tym dziwnego.

logo AP SzczepaniakArchitekci coraz częściej wykorzystują roślinność jako pokrycie dachów budynków. Nic w tym dziwnego. Zastosowanie zielonych rozwiązań w projektach inwestycji miejskich przynosi korzyści wszystkim – środowisku, lokatorom budynków oraz samym metropoliom.

Choć z perspektywy przechodnia trudno je dostrzec, zielone dachy są w polskich miastach coraz częstszym zjawiskiem. We Wrocławiu można znaleźć ogród n p . na szczycie budynku wielorodzinnego Stara Odra Residence przy ul. Na Polance 22. Jego autorem jest pracownia projektowa AP Szczepaniak. – Mamy nadzieję, że to początek nowego trendu – mówi architekt Agnieszka Szczepaniak. – Podobne rozwiązanie zastosowaliśmy także w innym budynku naszego autorstwa – wrocławskich mikroapartamentach Starter II przy ul. Wybrzeże Ludwika Pasteura.

Osiedle Odkrywców, Fot. AP Szczepaniak
Osiedle Odkrywców,
Fot. AP Szczepaniak

- Zielone dachy mogą wydawać się nowym pomysłem, choć w naszych projektach stosujemy je od dawna. Niezupełnie jako zieleń na dachu budynku, ale jako zieleniec na dachu parkingów podziemnych, m.in. w takich projektach jak Dyrekcyjna 33, Oaza, Aura, Nowa Papiernia, Osiedle Odkrywców, czy Graniczna. Zielone dachy mogą też występować na poszczególnych kondygnacjach jako zielone tarasy. Takie rozwiązanie zaprojektowaliśmy w biurowcu Perydot – dodaje architekt.

Mieszkańcy innych zakątków świata znają system zazielenień dachów od dawna. W Skandynawii od lat trawiaste strzechy chronią mieszkańców przed niskimi temperaturami. Obecnie wiele krajów dofinansowuje tego typu rozwiązania. – W Niemczech zielonymi dachami pokrytych jest około 10% budynków. Z kolei Francja wprowadziła w tym roku przepisy, które wymagają, by zadaszenia nowo powstałych gmachów w strefach handlowych pokryte były roślinnością. – komentuje Agnieszka Szczepaniak, z biura projektowego AP Szczepaniak. - O takiej popularności zielonych dachów na świecie nie decydują jedynie względy estetyczne – kontynuuje architekt. – Inwestuje się w nie, ponieważ przynoszą wymierne korzyści.

 
Nowa Papiernia, Fot. AP Szczepaniak
Nowa Papiernia,
Fot. AP Szczepaniak

Podstawową wartością jest produkcja tlenu. Więcej roślin w przestrzeni miejskiej oznacza również czystsze powietrze. To z kolei wpływa bezpośrednio na nasze zdrowie, zmniejszając ryzyko chorób płuc. Dodatkowo zielone dachy (czyli zieleń) łagodzą klimat metropolii regulując wilgotność powietrza, dają schronienie wielu owadom i mikroorganizmom. Istotnym walorem zielonych dachów jest gromadzenie i opóźnienie spływu wód opadowych. Są retencją wodną która odciąża system kanalizacyjny i zmniejsza prawdopodobieństwo lokalnych podtopień przy intensywnych opadach deszczu. Zielone zadaszenia niosą za sobą również wiele korzyści dla samych lokatorów budynków. – Z punktu widzenia architekta zielone dachy to niezwykle praktyczne rozwiązanie. - ocenia Agnieszka Szczepaniak. - Takie zadaszenia mogą pełnić funkcję dodatkowej przestrzeni rekreacyjnej dla mieszkańców lub pracowników biurowców. Dzięki zieleni na dachach możliwe jest zwrócenie naturze terenów zielonych zabranych w procesie budowy.

Niestety, w Polsce wciąż brakuje przepisów, które ułatwiłyby inwestorom i deweloperom pokrycie ich budynków roślinnością; rozwiązania te nie są dofinansowywane. Warto jednak pamiętać, że zastosowanie zielonych dachów rekompensuje wykorzystaną powierzchnię terenu biologicznie czynnego, czyli – mówiąc krótko – obszaru na którym stawiamy budynek.

Jedak – jak mówi architekt z biura projektowego AP Szczepaniak – to wciąż za mało, by zielone dachy stały się w Polsce zjawiskiem powszechnym. Głównym powodem są koszty. – Wiele osób nie decyduje się na takie rozwiązania ze względu na wysoki koszt, gdyż nie jest to tylko wydatek związany z ceną wykonania zielonego dachu, ale także zwiększenie kosztów inwestycji w zakresie konstrukcji oraz instalacji wodnych – mówi Agnieszka Szczepaniak. – Widzimy, że władze miasta chcą wspierać zielone dachy, od 30.09.2015r wchodzi w życie uchwała Rady Miejskiej Wrocławia zwalniająca właścicieli lokali mieszkalnych od podatku od nieruchomości za wykonanie zielonych dachów oraz ogrodów wertykalnych. Myśli się też o promocji tego rodzaju systemów zieleni w Biurze Rozwoju Wrocławia, gdzie powstają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Miejmy nadzieję, że powstające przepisy sprawią iż Inwestorzy we Wrocławiu, ale też w całej Polsce, będą coraz chętniej myśleli o zielonych dachach.– dodaje.