budownictwo

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Zdezorientowani inwestorzy

Pierwsza część bieżącego tygodnia nie przyniosła większych zmian na globalnych rynkach akcyjnych. Benchmarkowy dla regionu Azji i Pacyfiku indeks MSCI AC Asia Pacific pozostał w środę na koniec dnia w pobliżu zamknięcia piątkowego handlu, czyli w okolicy poziomu 135 pkt a wczorajsze zamknięcie sesji w USA także utrzymało indeks S&P500 w okolicy poziomu 1332-1333 pkt analogicznego do końcówki zeszłego tygodnia.

Pierwsza część bieżącego tygodnia nie przyniosła większych zmian na globalnych rynkach akcyjnych. Benchmarkowy dla regionu Azji i Pacyfiku indeks MSCI AC Asia Pacific pozostał w środę na koniec dnia w pobliżu zamknięcia piątkowego handlu, czyli w okolicy poziomu 135 pkt a wczorajsze zamknięcie sesji w USA także utrzymało indeks S&P500 w okolicy poziomu 1332-1333 pkt analogicznego do końcówki zeszłego tygodnia. W Europie, jesteśmy w tym samym zakresie czasowym na 0,29% plusie (STOXX Europe 600 otworzył się dziś przy poziomie 280,84 pkt), ale zwyżka ta jest minimalna. Nieco lepiej radzi sobie na tym tle GPW. Indeks WIG20 rozpoczął dzisiejszą sesję na poziomie 2894,70 pkt, wyższym o 0,61% niż w piątek na zamknięciu.

Wyraźnie widać, że inwestorzy nie za bardzo garną się do otwierania nowych pozycji, nie będąc przekonanymi co do tego, którymi przesłankami się mają kierować. Czy tymi pozytywnymi w postaci dobrych wyników światowej gospodarki i powiązanymi z nimi spodziewanymi pozytywnymi raportami spółek za I kwartał, czy też tymi negatywnymi związanymi z faktem coraz wyraźniejszego zacieśniania polityki monetarnej, który to na pewno w jakimś stopniu zarzutuje in minus na tempo wzrostu globalnej ekonomii?

Jeśli chodzi o tą drugą kwestię, to wczoraj bank centralny Chin zdecydował się podnieść poziom stóp procentowych czwarty raz od października, tym razem o 25 pkt bazowych, a stopa pożyczkowa wzrosła tym samym do poziomu 6,31%. Zmiany te wchodzą w życie z dniem dzisiejszym, jako, że w poniedziałek i wtorek rynek chiński był zamknięty z racji święta. We wtorek na 25 pkt zacieśnienie polityki monetarnej zdecydowała się także polska Rada Polityki Pieniężnej, a po tej zmianie główna stopa w naszym kraju – referencyjna – od dziś wynosi 4,00%.

Dla globalnych inwestorów giełdowym najważniejsze są i będą jednak zmiany kosztu pieniądza dokonywane przez banki państw z grupy G7. Jak na razie średni poziom stóp procentowych pozostaje w nich niezmieniony w stosunku do końca 2010 r. i wynosi 0,54%. Lada chwila średnia ta pójdzie jednak w górę, bo już w czwartek Europejski Bank Centralny raczej na pewno zacieśni swoją politykę o 25 pkt bazowych. Bardziej niż ostatnio jastrzębie sygnały płyną też zza oceanu. Wczorajsza publikacja zapisków z marcowego posiedzenia Fed pokazała, że członkowie FOMC są mocno podzieleni w opiniach co do tego, czy po czerwcu należy kontynuować prowadzoną obecnie politykę luzowania ilościowego, czy też nie, a w takich warunkach coraz bardziej zwiększa prawdopodobieństwo podwyżek stóp w USA jeszcze przed końcem bieżącego roku.  


Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).

Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.